Podczas Halloween panuje trend na seksowane ubieranie się. W Internecie mamy pełno seksownych ubrań/“inspiracji” w stylu pielęgniarki lub policjantki - do tego dodajemy upiorny make-up typu rozmyta twarz kościotrupa, pajęczyny, jakiś nietoperz na twarzy i gotowe - Halloween look jak nic - przecież święto polega na imitacji śmierci. To czy jesteśmy zombie żołnierzami, czy zakonnicami nie powinno mieć znaczenia. Halloween w pewnym sensie śmieje się śmierci w twarz. Są jednak znacznie ciekawsze koncepty ubioru. Mowa oczywiście o... czarownicach.
Krótko o czarach
Czarownice są bardzo mocno zakorzenione w obchodach 31go października. “Halloween to pozostałość po pogańskim święcie zmarłych. Halloween to nieoficjalna uroczystość, wywodząca się prawdopodobnie z pogańskiego święta, podczas którego kapłani i druidzi nawiązywali kontakt z duszami zmarłych. Składano liczne ofiary, a czarownice przepowiadały przyszłość.” 1- podaje Dziennik Polski. To prawda i na tym poprzestanę z cytatami z ów gazety. Jeszcze rok temu polscy politycy chcieli zakazać obchodów tego święta w Polsce.2 Dlaczego? Czyżby balibyśmy się … kobiet - czarownic?
Czarownice i niezwyciężona siła kobiet
W książce “Czarownice. Niezwyciężona siła kobiet” Mona Chollet opowiada m.in. jak kobiety od czasów średniowiecza były prześladowane i niesłusznie oskarżane o czary, a w konsekwencji torturowane i palone żywcem na stosie. Czarami było wszystko co ówcześnie niezrozumiałe - uprawianie zielarstwa i leczenie innych, rude włosy, mieszkanie w odosobnieniu, np. w lesie. Do tego dochodziły plotki i miejskie legendy o porywaniu i zjadaniu dzieci. Kobiety czarownice musiały być winne wszystkiemu co złe, a w każdym mieście zawsze, gdzieś, coś się działo i trzeba było znaleźć kozła ofiarnego. Jak dobrze wiemy i znamy z doświadczeń demonstracji i protestów: Strajków Kobiet, Razem, oddziałów Dziewuch (sama jestem w jednym z), grup wspierających LGBTQ+ itp., w kobietach drzemie pewna siła. Potrafimy spontanicznie zorganizować się i wyjść na ulice, krzycząc o swoje prawa.
Jak polityka i nasza kobieca siła mają się do Halloween? Ano oprócz wielkiej mocy dysponujemy także swoim ciałem i seksualnością - a to również coś o co czarownice były sądzone od wieków. Czarownice były uważane za osoby tzw lubieżne, nieczyste, opętane przez szatana i pełne grzechu. Ludzie zawsze się ich bali i boją się do dziś. Czy strach to nie kwintesencja dobrego kostiumu na Halloween?
Wiedźmy i kobieca seksualność
Dlaczego warto przebrać się za czarownicę? Wiedźma to postać kultowa, dosłownie.;) To inspiracja, to siła, to piękno i przede wszystkim temat imprezy. Halloween w wielu kulturach na różne sposoby nawiązuje do śmierci i czasem przedstawia ją w mniej lub bardziej trywialny sposób, a z kolei w kulturze katolickiej bardzo na poważnie - nie śmiejemy się ze śmierci - opłakujemy ją, boimy się jej. Czarownica to postać tajemnicza, mroczna, także zmysłowa - nie bez przyczyny kultura new age, tarota i praktyk zielarskich nawiązuje do wielu rytuałów, które mają zrelaksować nasze ciało, upiększyć je i oczyścić z toksyn.
Ciekawym przykładem obchodów święta zmarłych jest także kultura Meksykańska, więcej tutaj
Ethical witch
Kinowy “hit” “Hustlers” zapoczątkował modę stylizacji na bohaterki filmu.3 Skoro Halloween trywializuje śmierć to osoby tzw civis4 uznały, że w dobie tego święta przebieranki za J.Lo, która zagrała w filmie Ramonę lub inne postaci z paczki “Hustlers”, będą totalnie na miejscu. Na Google znajdziecie różne blogi - instrukcje jak skompletować strój popularnej postaci striptizerki, np. blog w przypisie lub tutaj. Z kolei w sklepach internetowych znajdziecie masę stroi opisanych “Hustlers, Halloween costume” itp. Biorąc pod uwagę, że praca seksualna nie jest społecznie akceptowana, tego typu bal maskowy to kompletne faux pas. Poza tym co mają tancerki na rurze wspólnego z obchodami Halloween?
Kostiumy czarownic nie muszą ociekać seksapilem. Przebieranie się za “hot witch” tylko dlatego, że mamy do tego okazję, niekoniecznie jest problemem, ale należy się zastanowić czy nam to pasuje - czy na co dzień nasza seksualność, ciało są pokazywane, czy musimy mieć pretekst? Jeśli czujesz się ze sobą oraz innymi (sic) dobrze w tzw. skąpych/seksownych ciuchach to nie ma problemu. Halloween to zwykła impreza, a przebrania i kostiumy powinny iść w parze z tematem lub motywem przewodnim imprezy. Problem zaczyna się, gdy chcemy udawać na siłę kogoś innego lub zrobić coś na pokaz. Wystarczy już, że udajemy (bądź nie ;)) czarownicę. Pamiętaj, Twoje ciało to Twój wybór, możesz zrobić z nim wiele, ale ważne by robić z nim wszystko konsensualnie, bezpiecznie, a swoimi personalnymi opiniami nie stygmatyzować innych, którzy robią coś innego niż Ty uznajesz za stosowne.
To w końcu jak się ubrać?
Najlepiej to wygodnie. Szereg postaci fantastycznych czy historycznie związanych z Halloween znajdziemy wiele. Uważam, że wybór wiedźmy, czarownicy, czy czarnoksiężnika będzie trafny.
AUTORKA TEKSTU
Sonia Nowak
@imyourelectricgirl :pracownica seksualna, aktywistka i performerka. Od 2016 współpracuje z kolektywami, organizacjami feministycznymi i związkiem zawodowym United Sex Workers w Londynie, walcząc o prawa kobiet i osób pracujących seksualnie. Jako performerka słynie z angażujących publiczność aktów w rytm muzyki techno. W 2019 roku została nominowana przez Sexual Freedom Awards w kategorii Striptizerka Roku. W 2020 wygrała pierwszą w historii sprawę w sądzie o status pracownicy seksualnej.
PRZYPISY
1Dziennik Polski: https://dziennikpolski24.pl/halloween-2021-kiedy-wypada-jaka-jest-historia-tego-swieta-data-tradycje-obchody-251021/ar/c15-15835999
3Kelsey Garcia, “How to Be a Hustler For Halloween — Without, You Know, Breaking the Law”
4Civis - rzeczownik, rodzaj męski (1.1) obywatel
https://pl.wiktionary.org/wiki/civis Tutaj osoba nie zajmująca się pracą seksualną - przypis autorki