Chmura tagów
O WIDOCZNOŚCI OSÓB TRANSPŁCIOWYCH 0
O WIDOCZNOŚCI OSÓB TRANSPŁCIOWYCH

 

TW: transfobia

 

Dzień Widoczności Osób Transpłciowych obchodzony jest od 2009 roku z inicjatywy transpłciowej psychoterapeutki i aktywistki działającej w zarządzie organizacji Transgender Michigan, Rachel Crandall. Dzień stanowi odpowiedź  na problem wymazywania zasług osób transpłciowych w walce o prawa osób LGBT+ oraz zwraca uwagę na ich niewystarczającą i nieodpowiednią reprezentację w mediach i debacie publicznej.  

 

Popkultura i media stanowią ogromną część życia większości z nas. Często to właśnie z nich czerpiemy wiedzę na tematy, z którymi nie mamy styczności w codziennym życiu.  Według badań IPSOS Global Advisor z 2016 roku ponad 65% polaków nie zna osobiście (lub nie wie, że zna), żadnej osoby transpłciowej. Tym, co przyczynia się do sposobu postrzegania transpłciowości przez osoby, które nie mają z nią styczności w prawdziwym życiu, z największym prawdopodobieństwem są media i kino.

Wykreowany przez popkulturę wizerunek osób trans przez dekady budowany był w sposób mający na celu wzbudzić w odbiorcy głównie trzy reakcje - śmiech, lęk lub obrzydzenie. 

 

Szczyt komedii, czyli facet przebrany za babę.

 

Transpłciowe osoby pojawiały się w filmach od samego początku istnienia kina. Już pierwsze nieme produkcje zawierały elementy cross-dressingu. Niestety noszenie ubrań innych niż te przypisane płci urodzenia było przez długi czas nieakceptowalne społecznie poza planem zdjęciowym. Widok osób o odmiennej od większości ekspresji płciowej nie był czymś tak bardzo szokującym, gdy towarzyszył mu kontekst humorystyczny na poziomie polskich kabaretów i pejoratywne, wyśmiewające przedstawienie sprawy. 

Motyw “faceta przebranego za babę” lub “baby przebranej za faceta” pojawiał się w filmach takich jak “A Florida Enchantment” (1914), “Meet Me by the Fountain” (1904), czy też “Old Maid Having Her Picture Taken” (1901). Bardzo często wątek ten przecierał się dodatkowo z rasizmem. 

Wiele późniejszych produkcji powielało ten schemat, modelując bardzo konkretny sposób reagowania odbiorców na widok osób transpłciowych. 

Laverne Cox, transpłciowa aktorka znana m.in. z serialu Orange Is The New Black, w dokumencie “Disclosure” opowiada o swoich doświadczeniach z początku tranzycji tak: 

 

“Wsiadałam do metra, a ludzie wybuchali śmiechem. Jakby samo moje istnienie było dobrym żartem.” 

 

Podobne doświadczenia ma wiele innych niecispłciowych osób. Trudno się jednak dziwić takiemu zjawisku, gdy od samego początku istnienia kina osoby trans były wykorzystywane do zabiegów komediowych i przedstawiane jako dziwadła, czy też przebierańcy istniejących właśnie celu wywoływania śmiechu. 

 

Jesteś trans? Jak Buffalo Bill? 

 

W drugiej połowie XX wieku zaczęło pojawiać się coraz to więcej filmów łączących transpłciowość z dewiacją, psychopatią, zboczeniem i byciem seryjnym mordercą.  Widzieliśmy to u Hitchcock’a, De Palm’y i wielu innych. 

Amerykańska aktorka, Jen Richards, wspomina, że gdy opowiedziała swojej znajomej o tym, że jest transpłciową kobietą, ta odpowiedziała jej pytaniem: 

 

Jak Buffalo Bill? 

 

Jej pierwszym skojarzeniem była postać seryjnego, brutalnego mordercy z filmu “Milczenie owiec”. Taki obraz transpłciowości ma w głowie nie tylko wiele osób cispłciowych, które nie miały z nią nigdy styczności w prawdziwym życiu, ale i same osoby transpłciowe. W końcu one też nie miały za bardzo dostępu do innych źródeł , z których mogłyby czerpać o sobie wiedzę. Nawet jeśli czuły, że to co widzą to nieprawda i te historie nie są o nich, to w dalszym ciągu mogło przyczyniać się to np. do lęku przed reakcją społeczeństwa nakarmionego już takim, a nie innym obrazem osób trans. 

 

Outing i wymioty

 

Nowsze produkcje zaczęły wykorzystywać transpłciowość do tworzenia wielkiego, szokującego plot twista w fabule. Piękna kobieta nagle okazuje się facetem w przebraniu zwodzącym biednych, niczego nieświadomych mężczyzn, którzy odkrywając prawdę, zaczynają wymiotować. Jest to schemat powtarzany w wielu produkcjach, zapoczątkował go prawdopodobnie film “The Crying Game”. 

Za mistrza takich scen uważam jednak osobiście film “Ace Ventura: Psi detektyw”. Zawiera bowiem bardzo długą scenę podczas, której główny bohater próbuje dosłownie oczyścić się po romantycznym epizodzie z osobą transpłciową. Wywołuje wymioty, szoruje zęby, a nawet pali ubrania, które miał wtedy na sobie. Żeby śmiechom nie było końca, pod koniec filmu pojawia się scena rodem ze Scooby-Doo gdzie ujawnia przed innymi, że Einhorn jest osobą transpłciową. Rozbiera ją na oczach wszystkich do bielizny i pokazuje zarys penisa widoczny przez majtki. Reakcja? Każda jedna osoba bardzo obrazowo demonstruje swoje obrzydzenie. 

 

Kto walczył o prawa gejów? 

 

2015 rok przyniósł nam film “Stonewall”. Produkcja miała stanowić swego rodzaju ukłon dla jednego z najbardziej przełomowych wydarzeń w walce o prawa osób LGBT+, a tymczasem zupełnie wybieliła i zmaskulinizowała dorobek osób, które rzeczywiście brały udział w zamieszkach. Słynny bar został tam przedstawiony jako elitarne miejsce głównie dla białych, homoseksualnych mężczyzn. W rzeczywistości było to miejsce spotkań przede wszystkim pracownic seksualnych i drag queen, bardzo często niebiałych. Były to osoby, które łączyło zmęczenie ciągłymi prześladowaniami przez policję i poczucie, że nie mają już nic do stracenia. 

Na początku lat 70 ruch osób homoseksualnych wykluczał osoby transpłciowe z walki o swoje prawa, choć to Sylvia Rivera i Marsha P.Johnson, dwie transpłciowe osoby, zapoczątkowały całą rewolucję na ich rzecz - 45 lat później ich zasługi dalej są wymazywane.  

 

STRIKE A POSE 

 

3 lata po premierze filmu ”Stonewall” ma miejsce absolutny przełom w sposobie tworzenia narracji o osobach transpłciowych. Serial POSE zagrany, napisany, wyreżyserowany i wyprodukowany przez osoby transpłciowe. Historie i doświadczenia bohaterów w końcu są złożone, inspirujące i różnorodne. Postacie mają swoje odrębne charaktery, potrzeby, plany i marzenia. W końcu osoby transpłciowe stają się osobami z krwi i kości, a bycie trans przestaje być jedynym czynnikiem je definiującym. W końcu pojawiają się bohaterowie, z którymi można się utożsamiać. 

Dodatkowo w serialu poznajemy od podszewki kulturę osób queerowych. Bierzemy razem z nimi udział w ballroomach i dowiadujemy się, że to nie Madonna wymyśliła voguing. 

Oczywiście mądre reprezentacje miały miejsce już wcześniej, ale najczęściej bazowały na jednostkach tak jak zrobił to serial Orange is The New Black, tworząc wspaniałą postać Sophie. POSE poszło jednak o kilometr dalej, pokazując całą kulturę, społeczność, złożoność i problemy specyficzne dla tej konkretnej grupy osób. 

 

Dlaczego mądra reprezentacja w mediach ma znaczenie? 

 

Osoby transpłciowe przez lata nie miały dobrych wzorców. Nie miały zbyt wielu postaci i bohaterów, z którymi mogłyby poczuć więź. Postacie, które Hollywood sprzedawało jako do nich podobne, najczęściej wcale takie nie były. Wiele transpłciowych osób odczuwało co do nich podobne emocje jak cispłciowa część społeczeństwa. Wśród wielu osób skutkowało to poczuciem, że jest się potworem i zboczeńcem. Często generowało też lęk przed wychodzeniem z szafy związany z możliwą niepożądaną reakcją otoczenia. 

Pokazywanie osób transpłciowych w sposób pozytywny, wzbudzający empatię i sympatię może przyczynić się do zmiany sposobu społecznego reagowania na transpłciowość. Zmiana reprezentacji nie jest więc celem samym w sobie, ale środkiem do jego osiągnięcia. Zmiany w kinematografii muszą być jednocześnie częścią większego ruchu na rzecz zmian społecznych. Fani powstających produkcji muszą jeszcze chcieć pomóc w walce o zmianę prawa krzywdzącego osoby transpłciowe i społecznego ich postrzegania, a także sprzeciwiać się dyskryminacji i pozbawianiu ich człowieczeństwa.

 

Osoby transpłciowe zasługują na mądrą, wielowymiarową reprezentację w mediach, popkulturze oraz debacie publicznej i to właśnie jej z całego serca życzymy podczas dnia widoczności osób trans. 

 

Jesteście ważne_i i wasze głosy muszą zostać usłyszane! 

______________________

 

Duża część tego tekstu powstała na podstawie wypowiedzi, spostrzeżeń i historii transpłciowych osób związanych ze światem kina. Jeśli tekst was zaciekawił, zachęcam do tego, by dodatkowo zgłębić temat przy pomocy dokumentu Netflixa “Disclosure”. Pojawia się tam o wiele więcej wątków i zagadnień tej złożonej problematyki. 

 

Przykładowe produkcje, w których osoby transpłciowe były grane przez osoby transpłciowe:

  • Orange is the New Black (Laverne Cox jako Sophia)
  • POSE (wiele aktorów i postaci) 
  • Euphoria (Hunter Schafer jako Jules) 
  • Chilling Adventures of Sabrina (Lachlan Watson jako Theo)
  • A Fantastic Woman (Daniela Vega jako Marina) 

 

Przykładowe dokumenty o osobach transpłciowych:

  • Paris is Burning 
  • Disclosure 
  • Śmierć i życie Marshy P. Johnson

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl