Nie jest łatwo być osobą, która nie wstydzi się i jest pewna swojej seksualności w czasach, w których seks cały czas jest tematem tabu, edukacja seksualna kuleje, a kobiety, które cieszą się seksem są wyzywane od najgorszych...
(no bo przecież porządna kobieta nie powinna mieć radości z seksu, a jeśli już ją ma, to na pewno nie powinna o tym seksie mówić głośno)...
Nie łatwo żyje się w takich czasach i w takim seks-negatywnym społeczeństwie, dlatego podzielę się z innymi nieporządnymi (i tymi porządnymi też ;]) kobietami tipami, które ułatwiają życie mi - nieporządnej kobiecie ;) (Nie musisz z nich korzystać, Twoje ciało – Twoje zasady!)
*Nie używaj żelu/pianki do golenia. Używaj masła lub oleju kokosowego. Jeśli zaś chodzi o okolice intymne to używaj oliwki lub szamponu dla dzieci Johnson’s. Wosk zamień na pastę cukrową.
*Jeśli jesteśmy przy olejach, to nie używaj ich zamiast lubrykantów. Od tego są właśnie lubrykanty na bazie wody lub silikonu (ewentualnie zamiast lubrykanta, możesz użyć żelu do usg). Do gadżetów erotycznych i prezerwatyw używaj tylko tych na bazie wody!
*Olei używaj zamiast balsamów do ciała i włosów. Zawsze używaj ich po goleniu/depilacji! U mnie w mieszkaniu zawsze są dwa opakowania oleju kokosowego. Jeden stoi w łazience, a drugi w kuchni ;)
*Zamiast maszynek do golenia ‘dla kobiet’, wybieraj te ‘dla mężczyzn’. Są skuteczniejsze i tańsze!
*Zabezpieczaj się. Miej zawsze przy sobie prezerwatywę (np. w portfelu). Nie ma nic złego w tym, że dbasz o swoje zdrowie i życie seksualne. Najlepiej wybieraj te nielateksowe, wiele osób jest uczulonych na lateks. Jeszcze lepiej jeśli prezerwatywy będziesz kupowała w aptece.
*Jeśli po stosunku analnym masz zamiar uprawiać stosunek dopochwowy, to facet powinien umyć członka lub zmienić prezerwatywę przed seksem dopochwowym! To jest bardzo istotne.
*Do stosunku analnego zawsze używaj lubrykanta! I pamiętaj, że ślina to nie lubrykant.
*Zamiast kupować gruszkę do higieny analnej, która w sex-shopach kosztuje minimum 40zł, kup w aptece za mniej niż 5zł wlewnik do lewatywy z miękką końcówką. Nie, nie robisz sobie płukania jelit, wkładasz tylko końcówkę i płuczesz małą ilością wody ;)
*Do higieny intymnej używaj tylko wody i szarego mydła lub płynów przeznaczonych tylko do higieny intymnej. Nie używaj do tego żeli pod prysznic czy zapachowych mydeł, a już na pewno nie używaj żadnych sprayów perfumowanych do okolic intymnych (tak, są takie wynalazki), które tylko podrażniają i zaburzają pH pochwy.
*Wydzieliny płciowe, męskie i żeńskie, pachną i smakują podobnie (chyba, że przesadzasz z papierosami, kawą, czosnkiem). I nie, nie oczekujcie, że te wydzieliny będą smakowały cukierkami i pachniały fiołkami (tego głównie oczekuje się od cipek, ale od penisów już nie...)
*Zawsze sikaj po seksie!
*Badaj się! Rób testy na choroby weneryczne regularnie i wymagaj tego też od swojego partnera lub od osób, z którymi sypiasz. Ciekawostka: Osoby pracujące w branży dla dorosłych są najmniej narażone na choroby weneryczne, ponieważ badają się regularnie (średnio raz na dwa tygodnie). Śmieszy mnie, gdy czasem osoba pracująca w seks biznesie jest nazywana przez kogoś spoza tego biznesu ‘brudną’, gdy tak naprawdę jest ‘czystsza’ od większości ludzi spoza tego biznesu, bo wie czym jest bezpieczny seks (i nie chodzi tutaj o antykoncepcję) oraz co najważniejsze bada się regularnie. Przy okazji obalę kolejny mit, żeby się czymś zarazić nie musisz sypiać z wieloma osobami. Możesz mieć stałego partnera i może on być Twoim drugim w życiu, a i tak możesz coś ‘złapać’, i odwrotnie, osoba, która ma/miała wielu partnerów seksualnych nie oznacza, że jest ‘brudną’. Poza tym choroba weneryczna to choroba jak grypa czy angina. Gdy ktoś jest przeziębiony, chyba nie nazywasz tej osoby ‘brudną’?
*Kupuj zabawki erotyczne tylko te dobrej jakości. Ja lubię najbardziej szklane, metalowe, ceramiczne, bo są najbardziej sterylne. Nigdy nie kupuj zabawek żelowych i żelopodobnych, są rakotwórcze!
*Nie kupuj zabawek erotycznych w sklepach internetowych typu aliexpress itp. (bielizny lepiej też tam nie kupuj)
*Dbaj o higienę swoich zabawek. Myj je przed i po użyciu. A w jaki sposób? To już zależy od typu gadżetu erotycznego. Możesz je wygotowywać/wyparzać, myć wodą z mydłem, myć w zmywarce z funkcją sanityzacji, używać ‘cleanera’.
*Sok cytrynowy i soda oczyszczona najlepiej usuwa nasienie z ubrań ;)
*Ćwicz mięśnie dna miednicy! Nie używaj do tego kulek, bo możesz się przećwiczyć! Mężczyźni też mogą, a raczej powinni ćwiczyć mięśnie dna miednicy.
*Porno nie odpowiada za edukację seksualną, jest to rozrywka. Traktuj to jako gadżet erotyczny.
*Masturbuj się! Poznawaj swoją waginę poprzez dotyk, jak i również oglądaj ją w lusterku. Bardzo wiele kobiet nie ma pojęcia jak wygląda ich pochwa oraz co sprawia im przyjemność (przez co również ciężko osiągnąć im orgazm), to jest bardzo przykre. Nie jest to wina kobiet, ale seks-negatywnego społeczeństwa, które cały czas próbuje obrzydzić kobietom seks, obrzydzić im ich własne narządy płciowe, a z drugiej strony wymaga, żeby wyglądały jak sex bomby 24h/7... Mężczyzno, komplementuj cipkę swojej partnerki ;)
Jak dla mnie to kilka podstawowych rzeczy, które powinien znać każdy.