Z gadżetami erotycznymi jest troszkę tak, jak z tatuażami. Nigdy nie kończy się na jednym. Może to i dobrze, bo większość z nas zaczyna od fatalnych gadżetów erotycznych (gumowy wibrator króliczek, żylaste dildo z plastiku, w najlepszym przypadku Nokia 3310) oraz wstrętnych tatuaży (chiński napis na plecach, tribal nad tyłkiem, motylek w okolicach łona).

Z perspektywy czasu możemy się tylko z tego śmiać i cieszyć, że pierwsze eksperymenty z ciałem nie skończyły się kontuzją lub trwałym oszpeceniem.

W każdym razie, pamiętajcie że pierwsze wybory bywają różne, a pierwszy gadżet erotyczny nie musi być idealny, bo na pewno nie będzie tym ostatnim! Tak jak tribale zostały zasłonięte modnymi obecnie rycinami, a chińskie napisy dziełami sztuki hipsterskiej, tak i maleńki wibrator na baterie, zostanie kiedyś zastąpiony przez kosmiczny sprzęt nasa do wywoływania orgazmów.

Jestem jednak szczerze przekonana, że dzisiejsze zestawienie zabawek dla dorosłych sprawi, że nie jednej z Was zrobi się mokro w majtkach, a wybrane wibratory będą służyły przez długie lata.

O gustach się nie dyskutuje

Nie ma zdania, które wkurzałoby mnie bardziej niż właśnie fraza „o gustach się nie dyskutuje”, szczególnie rzucona w kontekście sztuki – ustalmy raz na zawsze: filmy Tarantino są zajebiste, Kurt Vonnegut był geniuszem, a Alexander McQueen wizjonerem. Sprawa ma się zupełnie inaczej w przypadku tzw. sztuki miłości – tutaj serio, o gustach się nie dyskutuje. Każda osoba jest inna i niepowtarzalna. Różnimy się budową ciał, wrażliwością na bodźce, sposobem ekspresji, doświadczeniami itd. Itd.

Próba stworzenia uniwersalnej listy kilkunastu gadżetów erotycznych, które zaspokoiłyby potrzeby każdej z nas jest utopią, dlatego zanim zdradzę swoje propozycje, krótki poradnik jak wybrać gadżet erotyczny:

1. Zastanów się, co w masturbacji sprawia Ci największą przyjemność oraz czego Ci w niej brakuje. Znajdź gadżet erotyczny, który będzie dopełnieniem Twoich ulubionych praktyk i pomoże spełnić głęboko skrywane fantazje.

2. Zwróć uwagę na materiały, z których wykonane są zabawki erotyczne, rób zakupy w sprawdzonych sklepach, sprzedających certyfikowane i bezpieczne zabawki dla dorosłych.

3. Zacznij od gadżetów w mniejszym rozmiarze. Uwierz, że potrafią dostarczyć mnóstwo przyjemności i to na wiele sposobów. Zbyt duży wibrator może nie spełnić swojej funkcji i ostatecznie może kurzyć się na półce przez lata.

4. Zastanów się nad ceną. Pierwszy wibrator nie musi być bardzo drogi, żeby odkryć przed Tobą nowe wymiary przyjemności. Zanim wydasz pół wypłaty na gadżet, sprawdź czy zabawki erotyczne w ogóle są dla Ciebie.

5. Nie wstydź się konsultować asortymentu z obsługą sklepu, szukaj podpowiedzi w grupach tematycznych, czytaj recenzje lub rozmawiaj z koleżankami – rozmowy o seksie zbliżają, mogą być zabawne i bardzo wyzwalające.

6. Ty wiesz najlepiej – po zebraniu wszystkich danych, zdaj się na własną intuicję i przeglądając ofertę sklepów erotycznych fantazjuj! Z pewnością trafisz na produkt, który sprawi, że zmiękną Ci kolana i zapragniesz mieć go najpierw w swoich rączkach, a później...

   
   

Pochwa czy łechtaczka

Pomijając całą dyskusję na temat rodzajów orgazmów, zwłaszcza tę część nad wyższością jednego rodzaju nad drugim, jak to kiedyś sugerował pewien dziad. Freud? Czy jak mu tam było…

Zapomnij o dojrzałości i niedojrzałości orgazmów i zastanów się, w jaką interakcję chcesz wejść ze swoim nowym gadżetem erotycznym!

• Czy masz ochotę zanurzyć wibrator w swoim różowym wnętrzu, doświadczając penetracji?

• Czy bardziej kusi Cię wizja pieszczot zewnętrznych stref erogennych?

• Zawsze możesz zdecydować się na wibratory wielofunkcyjne np. te typu króliczek, które gwarantują jednoczesną stymulację waginalno-łechtaczkową.

  
  

Subiektywny wybór najfajniejszych gadżetów erotycznych by Lula Pink

Dla łechtaczki

Wibratory różdżkowe oraz wibrujące masażery łechtaczki to niezwykle sprytne i wielofunkcyjne zabawki, z których można korzystać na wiele sposobów. Oczywiście najwięcej frajdy dają, gdy przyłożysz je do łechtaczki, warg sromowych czy wejścia do pochwy, ale możesz nimi pieścić również ramiona, szyję, sutki czy okolice pupy.

1. Zalo Confidance

Miłość od pierwszego wejrzenia. Nagle wracają wszystkie dziecięce marzenia o Czarodziejce z Księżyca, pastelowa kolorystyka składa obietnicę czułości i delikatności. Biżuteryjne wykończenie wywołuje błysk w oku.

Wygląd to nie wszystko. W przypadku marki Zalo mamy do czynienia także ze specjalnie opracowanym silikonem o supermiękkości Softek™. Materiał, który gładko sunie po skórze pomaga nawiązać kontakt z cielesnością, uczy delikatności, czerpania przyjemności z głaskania, muśnięć i dotyku.

Różdżka Zalo Confidance wyróżnia się na tle masażerów typu Magic Wand rodzajem wibracji, które nie są tak mocne jak w konkurencyjnych modelach, co jest zaletą. Do wyboru masz aż 8 zróżnicowanych, głębokich rytmów, które nie dostarczą Ci orgazmu w minutę, ale doskonale wypieszczą całe ciało podczas sesji samomiłości.

2. Blush Luxe Bunny Bullet

Blush Bunny Bullet to moje najnowsze odkrycie, którego dokonałam zainspirowana rozmową z GWP o pierwszych gadżetach erotycznych. Słodkie jajeczka sterowane pilotem na silikonowym sznureczku to klasyka lat 90. Tamagotchi do zadań specjalnych!

Ten króliczek to doskonały pierwszy wibrator, ale także świetny prezent dla kumpeli. Zaskakuje cichutkim silnikiem i szaleńczą prędkością, z którą poruszają się uszka oraz wąsiki. Pilot jest mega prosty w obsłudze – kręcisz pokrętełkiem, a króliczek przyspiesza.

Najważniejszy w tym projekcie jest silikon. Marka Blush jak zwykle stanęła na wysokości zadania. Mimo, że gadżet erotyczny należy do tych z niższej półki cenowej, został pokryty luksusowym, satynowo gładkim silikonem platynowym, który nie ma zapachu, ftalanów, parafin ani lateksu.

3. Pom Dame Products

Na tej liście mógłby się znaleźć każdy produkt Dame Products. W końcu marka została powołana do życia przez dwie dziewczyny, które w gąszczu dziwacznych, nieatrakcyjnych gadżetów erotycznych nie mogły znaleźć nic dla siebie, więc stworzyły własne zabawki!

Pom ma bardzo przyjacielski wygląd. Warto przyjrzeć się uroczemu dziubkowi, który dociśnięty do łechtaczki czyni cuda. Możesz go dokładać do cipki pod różnymi kątami, za każdym razem doświadczając innego rodzaju przyjemności

W ogóle cała powierzchnia masażera jest mięciutka i gładka, więc olbrzymią przyjemnością jest już samo gładzenie skóry zabaweczką. To również jedna z tych zabawek, która doskonale sprawdza się podczas masturbacji w wannie. Podwodny masaż intymny to jest coś czego musisz spróbować!

Dla pochwy

Masaż pochwy jest niezwykle przyjemny – te wszystkie czułe na dotyk zakamarki, punkty A, G, C, które możesz odkrywać, masować, rozpieszczać, naciskać, oklepywać. I nie chodzi o to, żebyś dzięki zabawkom penetracyjnym nauczyła się squirtingu lub osiągania orgazmu na zawołanie, bo tak radzą w Cosmopolitan. Penetracja jest niezwykle relaksacyjna, uwalnia od napięcia i jest bardzo przyjemna. Jeśli czujesz, że możesz z niej czerpać radość go for it!

1. Blush Eco Gaia
Gaia ma możliwie najbardziej klasyczny kształt, dzięki czemu doskonale sprawdzi się w roli pierwszego wibratora. Zabawkę wykonano z nowoczesnego bioplastiku, a jego obsługa jest dziecinnie prosta.

Wybierając Gaię masz pewność, że gadżet wykonany jest z bezpiecznego, nie tylko dla Ciebie, ale także dla planety, materiału. Jego smukła i wydłużona sylwetka wsunie się w cipkę delikatnie, a prosty kształt pozwoli Ci manewrować zabawką zgodnie z własnymi potrzebami i intuicją.

Gadżet ten należy do najbardziej przystępnych cenowo zabawek erotycznych, o potwierdzonej certyfikatami bezpieczeństwa jakości. W końcu to jest Twoje ciało, dlatego dbaj o to, co w nie wkładasz!

2. Calexotics Hype Flexi Wand

Kolekcja Hype zauroczyła mnie od razu. Uwielbiam odważną kolorystykę i popkulturowe odniesienia w gadżetach erotycznych. Flexi Wand jest jednak wyjątkowa nie tylko pod względem estetycznej oprawy, to niezwykle elastyczny i gibki wibrator, który dopasujesz do swojej anatomii.

Odkrywaniu i poznaniu seksualności towarzyszą różnego typu próby i eksperymenty. Testujemy pozycje, siłę wibracji, kąty nachylenia wibratora. Posiadając zabawkę, która wygina się zgodnie z naszą wolą, możesz wiele zdziałać.

Na uwagę zasługuje także wyjątkowy kształt wibratora. Optymalny rozmiar – idealne 14 centymetrów przyjemności, zaokrąglona końcówka oraz płaska budowa sprzyjają pieszczotom wszystkich ścianek pochwy, a przy odpowiednim zagięciu wibratora także łechtaczki.

3. Emojibator Chili Pepper

Łezka kręci się w oku na myśl o marce Emojibator. Niewielki start-up, na naszych oczach, wyrósł na prężną feministyczną firmę, której wibratory przełamują tabu zabawnymi kształtami i orgazmiczną funkcjonalnością.

Papryczka to idealny model na początek. Ma stożkowy kształt z elastyczną końcówką, co sprawia, że aplikacja gadżetu jest łatwa. Papryczka stopniowo zanurza się w cipce, odkrywając kolejne poziomy przyjemności.

Niewielkich rozmiarów wibrator na baterie ma zaskakująco mocny silniczek i duży wybór funkcji – 10 prędkości i pozwala znaleźć odpowiedni rytm na każdy nastrój.

Wibratory Króliczki

Nie jestem przekonana czy króliczki to odpowiednia propozycja dla osób przed debiutem seksualnym, które dopiero zaczną odkrywać swoją seksualność. Podwójna stymulacja to naprawdę intensywne doznanie, które może okazać się przytłaczające. Przychodzi mi do głowy jeden króliczek, którego mogę polecić osobom w każdym wieku, z różnym doświadczeniem.

1. Je Joue Fifi

Wyróżnikiem króliczka Fifi, ale także wszystkich wibratorów brytyjskiej marki Je Joue, jest niska częstotliwość wibracji, które według specjalistów dostarczają głębszych i pełniejszych doznań. Nie jest to stymulacja potężna jak grom z jasnego nieba, ale idealnie narastająca pieszczota, która niespiesznie sprawia, że rozpływasz się w siódmym niebie.

Kształt króliczka Fifi jest ergonomiczny, pełen krągłości i miękkich linii, które subtelnie dopasowują się do anatomii. Średnica trzonu wibratora jest nieco większa niż we wcześniejszych propozycjach, jednak opływowy kształt ułatwia wsunięcie gadżetu, a doświadczenie pełnego wypełnienia cipki jest niesamowite!

Króliczki między sobą najczęściej różnią się kształtem masażera łechtaczki. Fifi posiada dwie wypustki, które przypominają królicze uszy, co jest zaletą dla osób początkujących. Uszka otulają łechtaczkę z dwóch stron, dzięki czemu wibracje są bardziej rozproszone i przyjemne.

AUTORKA TEKSTU