Imię: Małgorzata Iwanek
Wiek: 38
Blog: www.kulturaseksualna.pl
Jakie jest Twoje hobby i czym się aktualnie zajmujesz?
Aktualnie głównie zajmuje się córką. Jestem na tzw. urlopie wychowawczym. Czytamy, bawimy się, jeździmy na różne zajęcia dla dwulatków, spotykamy się z innymi mamami i ich dziećmi. Oprócz tego prowadzę konsultacje seksuologiczne w Lambdzie oraz w Centrum Wsparcia Mamy, Taty i Dziecka. Uczę się w szkole psychoterapii, robię różne kursy i szkolenia poszerzające moją wiedzę seksuologiczno-psychoterapeutyczną. Bardzo lubię spacerować, pić kawę, gotować i spotykać się bliższymi i dalszymi znajomymi.
Co Cię wyróżnia i czyni wyjątkową?
Umiem ugotować zupę z niczego i spakować się w mały plecak na dwa tygodnie wakacji. Zdarzają się momenty, kiedy czuję się wręcz jak superbohaterka. Chodzi o sytuacje, gdy uda mi się w sekundę pocieszyć moją córeczkę, gdy np. dostanie nie ten kawałek chleba, który chciała albo spadają jej okruchy na chodnik, a ona nie chce, żeby jadły je ptaki. Z reguły pocieszanie trwa dłużej niż sekundę. Ale tak na poważnie, to nie czuję się specjalnie wyjątkowa, czuję się zwykła. Ale nie w znaczeniu „nuda, bezbarwna”, tylko w takim znaczeniu, że mam spokojne, zwykłe życie, umiem cieszyć się spacerem o 7 rano, deszczem i kawą jak najlepszymi wakacjami. Bardzo lubię tę umiejętność i czuję dużą wdzięczność za nią.
Czy Twoim zdaniem dziewczyny też oglądają porno?
No jasne! Wiadomo, że nie wszystkie, tak jak nie wszyscy faceci, ale tak, oglądają. Niektóre oglądają dokładnie ten sam mainstream co faceci. Lesbijkom zdarza się oglądać porno z facetami, a dziewczynom hetero filmy tylko z kobietami. Niektóre potrzebują bardziej subtelnych, delikatnych klimatów, inne wolą dosadne, mocne obrazy. A jeszcze inne raz jedno, raz drugie.
Jak inaczej zinterpretowałabyś Girls Watch Porn?
Dziewczyny mogą co chcą i robią co chcą. Girls Watch Porn kojarzy mi się z wiedzą o sobie i pewnością siebie. Z odkrywaniem własnej seksualności i cieszeniem się nią. Ale nie dla kogoś, nie po to, żeby dawać przyjemność komuś (choć to też), ale po to, żeby dbać o siebie, być dobrą dla siebie, dawać sobie radość.
Czym dla Ciebie jest feminizm?
Słowo „feminizm” jest dla mnie jak słowa „gender” albo „lgbt”. Obserwuję jak w takim szerokim publicznym odbiorze wiążą się czasem z jakimś wypaczonym rozumieniem. W przypadku feminizmu tego, że ludzie są równi, że należą im się te same prawa, że ich głosy są ważne. Smuci mnie to, ale wiem, że takie wypaczenia są nieuniknione. Ale też dlatego w przypadku różnych takich słów-haseł staram się ostatnio nie mówić tylko „Jestem feministką” albo „Jestem osobą LGBT+”. Dzięki temu udaje mi się czasem uniknąć takich sytuacji, w których druga osoba zamyka się na dialog. Próbuję komunikować się bardziej opisowo w zależności od kontekstu rozmowy. Mówię np. „To dla mnie ważne, że kobiety mogą głosować. Jestem pełna podziwu dla pracy, jaką wykonały sufrażystki.” Mam poczucie, że wtedy łatwiej porozmawiać.
Czego jeszcze mężczyźni nie wiedzą o kobietach a powinni?
Nie lubię generalizacji. W żadnej dziedzinie, dlatego nie wierzę w coś takiego jak jednolita wiedza o kobietach, której nie posiadaliby mężczyźni. Po pierwsze dlatego, że kobiety są różne i nie wiem, czy istnieje jakaś jedna rzecz, która by je wszystkie łączyła. Chyba nie. A po drugie dlatego, że jeśli jeden facet czegoś nie wie, to nie znaczy, że trzech innych też nie ma tej wiedzy. Ale jeśli oprzemy się na statystykach, np. takich, że 75% kobiet nie osiąga orgazmu podczas penetracji, to na pewno nigdy dość powtarzania, że duża, znacząca część kobiet do orgazmu potrzebuje stymulacji łechtaczki, dlatego dbajcie o nią i włączajcie ją do Waszego seksu. Uczcie się wspólnie, jak się z nią obchodzić i doprowadzajcie do orgazmu przed penetracją albo w jej trakcie. Inna rzecz poparta statystykami, ale też spostrzeżeniami w gabinecie jest taka, że kobiety też mogą mieć swoje ulubione niestandardowe upodobania w seksie. Niestandardowe, tzn. coś więcej niż tylko penetracja czy seks oralny. Nie bójcie się więc pytać, sprawdzać i nie ukrywajcie swoich kinków czy upodobań.