Imię: Kasia

Wiek: 27

IG: @kasia_coztymseksem

WWW: coztymseksem.pl

FB: Co z tym seksem?

Jakie jest Twoje hobby i czym się aktualnie zajmujesz?

Aktualnie zajmuję się pogłębianiem swojej wiedzy i zdobywaniem kompetencji. Jestem psycholożką, studiuję seksuologię, chodzę na kursy i szkolenia, czytam. Rozwijam swojego Instagrama, przygotowuję się do prowadzenia konsultacji seksuologicznych. Jeśli nie zajmuję się seksem, to pewnie jestem w podróży, chodzę po górach albo siedzę w kinie. Jestem żywo zainteresowana popkulturą, tym zajmowałam się w przeszłości.

Co Cię wyróżnia i czyni wyjątkową?

Nie ma drugiej takiej osoby jak ja, bo nie ma dwóch takich samych osób na świecie. Uważam, że to niesamowite! Moja pasja do zgłębiania seksualności na pewno wyróżnia mnie w tym społeczeństwie, w którym żyjemy, w naszej kulturze. Kobieta żywo zainteresowana seksem, która mówi o nim bez żadnego tabu, to nie jest typowa sprawa. Mam też ten przywilej, że umiem i bardzo chcę przekazywać swoją wiedzę dalej. Bycie osobą, która umie pomagać innym jest czymś wyjątkowym.

Czy Twoim zdaniem dziewczyny też oglądają porno?

Oczywiście, że dziewczyny oglądają porno! Niekoniecznie jest to takie samo porno, jak to, które oglądają faceci, niekoniecznie oglądają je dokładnie z tych samych powodów, co mężczyźni, ale oczywiście, że oglądają. Niestety jest to wciąż nie najlepiej postrzegane, oceniane i tabuizowane. Przez to wiele kobiet czuje się dziwnie i źle z tym, że ogląda porno. Wydaje im się, że są w tym jedyne (bo o tym się nie mówi!) i że to nienormalne. Jeśli jesteś taką dziewczyną, chcę Ci powiedzieć: nie jesteś jedyna! Nie jesteś nienormalna. Dziewczyny oglądają porno i to jest jak najbardziej okej!

Jak inaczej zinterpretowałabyś Girls Watch Porn?

Cała idea kojarzy mi się z siostrzeństwem i kobietami, które wspierają kobiety. W drodze do odkrywania seksualności, ale nie tylko. GWP to miejsce przyjazne kobietom, miejsce gdzie dziewczyny mogą czuć się dobrze i swobodnie. I gadać o wszystkim. Takich miejsc potrzebujemy jak najwięcej.

Czym dla Ciebie jest feminizm?

Podstawowym prawem człowieka, bycie feministką jest dla mnie równie naturalne jak oddychanie. Feminizm to równość kobiety i mężczyzny (i osób niebinarnych) w każdym aspekcie funkcjonowania. Nie jest dążeniem do tego, by wszyscy byli tacy sami! Bo przecież to piękne, że jesteśmy różni. Po prostu powinniśmy być też równi. Mój feminizm jest inkluzywny, jest w nim miejsce dla każdego. Chciałabym, by każdy z nas mógł robić co chce i jeśli tylko nikogo nie krzywdzi, to aby zostawiono go w spokoju. O to walczę. 

Czego jeszcze mężczyźni nie wiedzą o kobietach a powinni?

Powinni wiedzieć, że jesteśmy ekstremalnie silne, umiemy zadbać o siebie i „fight like a girl” to komplement. Jesteśmy znacznie bardziej otwarte w kwestii swojej seksualności i chcemy dużo więcej, niż wmawia nam patriarchat. Zaczynamy wychodzić z cienia, walczyć o swoje i już nie wrócimy do szeregu. Mężczyźni zdecydowanie powinni to wiedzieć i myślę, że wielu z nich już sobie powoli to uświadamia. Ważne by wiedzieli też, że nie jesteśmy dla nich zagrożeniem, nie chcemy z nimi walczyć. Chcemy być równorzędnymi partnerkami i świat musi być na to gotowy.